Płynna tapeta prosto z Japonii
2013-06-09Patrząc na modę w szafie czy trendy w aranżacji wnętrz możemy mieć wrażenie, że na Zachodzie wszystko już było. Wprawdzie co jakiś czas odżywają trendy sprzed lat (na przykład fantazyjne wzory hipisów na sukienkach czy fototapety lepszej jakości niż te sprzed dekad), ale trudno mówić tutaj o nowościach. Świeży powiew mogą wprowadzić aranżacje wnętrz z Dalekiego Wschodu.
Od lat modne są w Polsce ekspertyzy feng shui, teraz sporą popularnością cieszą się japońskie tynki, nazywane również płynną tapetą. Na czym polega ich magia? Płynna tapeta jest mieszaniną celulozy, jedwabiu i bawełny. Takie połączenie daje niemalże nieskończone możliwości aranżacyjne. Ściana pokryta japońskim tynkiem może uzyskać wymyślne faktury, a kiedy te już się nam znudzą – możemy tynk usunąć, rozrobić ponownie z wodą i zacząć ozdabianie ściany na nowo.
Projektowanie wnętrz dzięki płynnym tapetom będzie i łatwe, i niepowtarzalne. Można je wykorzystać do pokrycia ścian, sufitów, kolumienek, skosów, a nawet mebli. Ostateczny efekt zależy od dodatków (takich jak mika czy brokat) i koloru samego proszku. A przygotowanie tynku jest niezwykle proste – do proszku sprzedawanego w woreczkach należy dodać odpowiednią ilość wody i rozpocząć ozdabianie mieszkania czy domu.